Jak zaczęła się Twoja przygoda z PCG?

Zupełnie standardowo. Firma poszukiwała doświadczonego kierownika projektów. Ja rozglądałem się za nowymi wyzwaniami. Po kilku rozmowach obie strony stwierdziły, że do siebie pasujemy. Dołączyłem do zespołu PCG Academia jako Kierownik Projektów, w momencie, w którym w firmie zachodziło wiele istotnych zmian. Na polecenie Zarządu dokonałem przeglądu standardów i procedur związanych z realizacją projektów w PCG. To zadanie pozwoliło mi wykorzystać moje kilkunastoletnie doświadczenie w obszarze zarządzania projektami. W myśl starej zasady – „zrób coś dobrze, a zrobią cię za to odpowiedzialnym”, po pewnym czasie, powierzono mi nadzór nad pracą Biura Projektów PCG.

Opowiedz proszę jakie projekty prowadzicie w PCG?

PCG posiada portfel kilkudziesięciu aktywnych projektów IT, które realizujemy dla podmiotów edukacyjnych w Polsce i za granicą. Większość z nich prowadzimy w modelu tradycyjnym, w którym oprogramowanie instalujemy w infrastrukturze klienta (on-premise). Są to zazwyczaj duże wdrożenia systemów dziedzinowych dla uczelni, charakteryzujące się wysokim poziomem unikalnych dostosowań (tzw. customizations). Coraz częściej jednak, oprogramowanie dostarczamy do uczelni jako usługę w modelu Software as a Service. Przykładem są tutaj wdrożenia naszego systemu do zarządzania informacją naukową – Sciencecloud, lub systemów dostarczanych przez Blackboard czy Insperę. Z mojego doświadczenia wynika, że realizacja projektów w modelu SaaS trwa o wiele krócej i daje o wiele lepsze rezultaty. Jest dla mnie oczywiste, że świat edukacji zmierza w stronę ustandaryzowanych rozwiązań IT dostarczanych w chmurze.

Na czym polega Twoja rola w PCG?

Jako dyrektor Biura Projektów odpowiadam za nadzór nad całym portfelem projektów realizowanych przez PCG. W tym zakresie, współpracuje z niezwykle kompetentnym zespołem, złożonym z osób doświadczonych w prowadzeniu projektów IT w edukacji. Osobiście również kieruję realizacją kilku przedsięwzięć. Fundamentem naszej codziennej pracy jest metodyka zarządzania projektami, opracowana przez PCG z uwzględnieniem globalnych standardów tj. PMI czy PRINCE i dostosowana do specyfiki instytucji edukacyjnych. Projekty prowadzimy w taki sposób, aby budować partnerskie zaangażowanie ze strony naszych klientów. Bez aktywnego udziału przedstawicieli uczelni w działaniach tj. analiza przedwdrożeniowa, projektowanie nowych funkcjonalności czy testy akceptacyjne, skuteczna realizacja projektów jest po prostu niemożliwa. Z tej perspektywy, moją rolą jest przede wszystkim moderowanie dialogu pomiędzy przedstawicielami uczelni a naszymi zespołem i ciągłe szukanie kompromisu pomiędzy wartością dla klienta, a realiami biznesowymi projektów, które realizujemy.

Jakie są Twoje największe wyzwania w roli Dyrektora Biura Projektów w PCG? 

Informatyzacja szkół wyższych, zasilana środkami z Unii Europejskiej, od kilku lat idzie w Polsce pełną parą. Uczelnie realizują niejednokrotnie po kilka dużych projektów w tym samym czasie. W takich warunkach, walczymy o czas i o uwagę naszych partnerów ze strony uczelni, a to wymaga dużych umiejętności interpersonalnych ode mnie i od moich współpracowników. Mało się o tym mówi, ale zdecydowana większość projektów IT realizowanych na uczelniach wprowadza istotne zmiany w organizacji pracy uczelni. Każdą taką zmianą trzeba umiejętnie zarządzić, aby nie napotkać na opór i nie doprowadzić do jej wyparcia przez pracowników uczelni. Te wnioski i obserwacje przekładam na pracę ze swoim Zespołem. Szkolimy się z komunikacji, technik negocjacyjnych i z asertywności. Podczas realizowanych przez nas projektów, duży nacisk kładziemy na identyfikację kluczowych interesariuszy po stronie uczelni i dokładne zbadanie ich oczekiwań względem naszego oprogramowania. Ta praca owocuje wyższym poziomem adopcji naszych rozwiązań i satysfakcją użytkowników końcowych.

Co podoba Ci się w Twojej pracy? Które jej aspekty sprawiają Ci największą satysfakcję? 

Steve Jobs przekonał kiedyś CEO Pepsi, aby ten rzucił swoją pracę i dołączył do Apple wypowiadając sławne dziś słowa: „Chcesz do końca życia handlować słodzoną wodą, czy wolisz razem ze mną zmieniać świat?”. W PCG dostarczamy oprogramowanie, które wpływa bezpośrednio na ćwierć miliona studentów i wiele tysięcy pracowników dydaktycznych i administracyjnych uczelni. Na co dzień pracujemy z elitą intelektualną tego kraju, ponieważ sponsorami naszych projektów są rektorzy, prorektorzy i kanclerze najlepszych polskich szkół wyższych. Asystujemy w ważnych procesach jakimi są kształcenie studentów, zarządzanie nauką, czy raportowanie do instytucji finansujących polskie uczelnie. Te sprawy mają wymierne znaczenie dla naszego kraju, dla jego gospodarki i dla losu przyszłych pokoleń młodych Polek i Polaków. Ten ostatni aspekt jest dla mnie ważny również ze względu na moją córkę, która w tym roku rozpoczęła studia na jednej z obsługiwanych przez nas uczelni.

A co po pracy? Co jest Twoją pasją?

Po pracy nie może zabraknąć dobrej muzyki, a mówiąc dobrej mam tu subiektywnie na myśli taką, która sięga najdalej do lat 80tych.  Jestem też smakoszem i orędownikiem zdrowej żywności, co powoduje, że dużo czasu spędzam w kuchni, często eksperymentując. Jako zodiakalna ryba uwielbiam wodę – każda możliwość wypadu nad rzekę, jezioro, morze, wiosłowania w kajaku, czy nawet poleżenia na plaży z dobrą książką to czysta radość. Zaczynam również odkrywać przyjemność w prowadzeniu ogrodu, aranżowaniu przestrzeni, czy tworzeniu małej architektury.