Rozwiązania chmurowe stają się coraz bardziej wszechobecne. Ich popularność wzrosła szczególnie w okresie pandemii, gdy przejście na pracę zdalną wymusiło poszukiwanie nowych rozwiązań technologicznych. Dotknęło to także uczelni, gdzie pojawiła się konieczność szybkiego przejścia na nauczanie zdalne, wymagające skalowalności i elastyczności.

Czy rozwiązania chmurowe to właściwy wybór dla uczelni? Jaki jest rachunek kosztów i korzyści? Co z kwestiami bezpieczeństwa i RODO? Tą tematyką zajęli się goście webinaru „Zalety modelu chmurowego w kształceniu zdalnym na uczelni – case study wdrożenia Blackboard Learn Ultra na Społecznej Akademii Nauk w Łodzi„ organizowanego przez PCG Academia 29 września 2020.

Webinar prowadziła Magda Sochacka, Dyrektor ds. współpracy z partnerami biznesowymi PCG Academia. W roli prelegentów wystąpili Dr Paweł Morawski, Kierownik ds. e-learningu w SAN, Ambasador marki Blackboard w Polsce i wykładowca akademicki też kształcący zdalnie oraz Tomasz Olejnik, Dyrektor ds. Rozwoju Sprzedaży w Sektorze Publicznym na Europę Środkowo-Wschodnią w Amazon Web Services, od lat rozwijający technologie chmurowe.

Rozmawiając o chmurze należy pamiętać, że składają się na nią trzy filary: infrastruktura jako serwis, platforma jako serwis i software jako serwis. Ze względu na temat dyskusji najbardziej interesujący był software jako serwis, czyli model SaaS. Jak wyjaśnia Tomasz Olejnik, tego typu usługi są obecnie bardzo popularne – przykładowo na Marketplace AWS ponad 260 tys. klientów wykorzystuje usługi software jako serwis, miesięcznie wykorzystując moc obliczeniową w ilości 85 milionów godzin. Skala i powszechność wykorzystania jest więc ogromna.

„Decydując się na przejście na chmurę, klient płaci za użytkowanie chmury tyle, ile w danym momencie zużywa” – wyjaśnia Tomasz Olejnik. – „Istotne jest to, że klient zużywa tyle, ile potrzebuje i w każdym momencie może się skalować w górę lub dół, w dowolnym momencie może też jakąś usługę dodać lub wyłączyć”. A ma z czego wybierać, bo usług software jako serwis jest w ofercie AWS ponad 7000!

Jak rozwiązania chmurowe wpisują się w działalność uczelni? Międzynarodowe badania, przytoczone przez Olejnika, pokazały, że główne trendy technologiczne, które będą wpływały na sposób organizacji nauczania przez uczelnie to mobilność (wykorzystanie urządzeń mobilnych do dostarczania treści i interakcji studenta z uczelnią), szeroko rozumiany LMS, sztuczna inteligencja oraz blockchain.

„W odpowiadaniu na te trendy wydaje się, że nie ma nic lepszego niż chmura”, uważa Dyrektor AWS. Chmura pozwala w sposób bardzo zwinny, szybki, elastyczny i skalowalny budować rozwiązania, które będą mogły zmieniać się w czasie, dostosowując się do ulegającego ciągłym transformacjom otoczenia.

Na świecie można wskazać już wiele przykładów, jak uczelnie i inne instytucje edukacyjne odnoszą sukcesy i korzyści dzięki wdrożeniu chmury. Tomasz Olejnik wskazuje na m.in. polski startup Brainly, który zbudował swoją platformę edukacyjną na chmurze AWS i teraz świadczy usługi w 35 krajach dla 250 milionów użytkowników – chmura pozwala firmie działać globalnie, a do tego taniej i z oszczędnością czasu sięgającą 60%. Z kolei jeden z kanadyjskich uniwersytetów obliczył, że wdrożenie chmury i przeniesienie do niej swoich zasobów, w tym LMS, przyniesie mu 16 milionów dolarów oszczędności w ciągu 5 lat.

W Polsce też dostrzega się trend uczelni do przenoszenia się do chmury. W okresie pandemii wiele polskich uczelni, tak prywatnych, jak i publicznych, zdecydowało się skorzystać z rozwiązań chmurowych.

Jedną z uczelni, która zdecydowała się na chmurę była Społeczna Akademia Nauk. Dlaczego wybrano rozwiązania chmurowe?

„Zdecydowaliśmy się na wejście w chmurę jeszcze przed pandemią” – opowiadał Dr Paweł Morawski, lider wdrożenia z ramienia SAN. – „Ważna dla SAN była szybkość wdrożenia i elastyczność. Od zawarcia umowy do uruchomienia na SAN dwóch instancji platformy Blackboard: testowej i produkcyjnej, minęło zaledwie 72 godziny. Od tego momentu mogliśmy już pracować z wykładowcami ze szkoleniami, bez czekania”.

Przedstawiciel SAN dodał, że choć e-learningiem zajmuje się od 2008 roku, to aż do czasu pandemii widział, że nauczanie zdalne było traktowane przez uczelnie niemal jako ciekawostka. Teraz stało się codziennością. Zmienia się także opinia samych studentów, którzy zaczynają postrzegać studia w tej formie jako szansę. Na ile ta cyfrowa transformacja wkroczy na stałe do uczelni? Dr Morawski jest przekonany, że będzie to trwała zmiana i że rozwiązania chmurowe znajdą swoje miejsce na uczelniach.

W czasie pandemii firma AWS również zauważyła istotne zmiany w postrzeganiu chmury, nawet w sektorach, które do tej pory były sceptyczne wobec chmury, jak edukacja czy sektor zdrowotny. Chmura odpowiedziała na duże zapotrzebowania, których nie można byłoby zrealizować równie wydajnie tradycyjnymi sposobami, np. dokupieniem serwerów.

Przykładowo, Blackboard musiał zwiększyć przepustowość aż 40-krotnie, by odpowiedzieć na zapotrzebowanie wywołane pandemią. Partnerem, który to umożliwił był AWS. Mimo tak znacznej skali całego przedsięwzięcia na poziomie użytkownika było to zupełnie niezauważalne –  wszystko działo się w chmurze.

W ostatnim czasie zminimalizował się również strach przed przejściem na chmurę, który związany był głównie z obawami o bezpieczeństwo danych w chmurze. „Bezpieczeństwo przejścia do chmury jest bardzo wysokie i w przypadku software jako serwis (SaaS) nie jest tak trudne, jak opisują to niektóre publikacje” – podkreślił Tomasz Olejnik.

Jednym z klientów AWS jest Ministerstwo Cyfryzacji i zdaniem Dyrektora AWS jest to najlepszy przykład pokazujący, że usługi chmurowe są bezpieczne i uczelnie mogą im zaufać. Jak podkreślił prelegent, zanim rozpoczęto współpracę z resortem, AWS musiał udowodnić, że usługi i serwisy, które świadczy w chmurze są bezpieczne. „Musieliśmy pokazać wszelkie możliwe certyfikaty, udowodnić, że dane zawsze będą przetrzymywane w data center na terenie UE, że istnieje możliwość szyfrowania danych itp. Każda usługa AWS posiada odpowiednią certyfikację, więc nie mieliśmy problemu z udowodnieniem bezpieczeństwa” – wspomina Olejnik.

Usługi AWS są ponadto w pełni zgodne z wymaganiami RODO. AWS nie ma też podwykonawców, co bardzo odróżnia go od innych firm – usługodawcą jest wyłącznie AWS bez żadnych firm trzecich. Dla uczelni AWS jest w ogóle niewidoczny, platformę e-learningową dostarcza bowiem Blackboard. Blackboard współpracuje w samej UE z ponad setką uczelni i jego zabezpieczenia są na najwyższym poziomie, zapewnił Tomasz Olejnik. Dr Paweł Morawski uzupełnił, że istotną częścią bezpieczeństwa są też szkolenia kadry, najsłabszym elementem zabezpieczeń jest bowiem człowiek.

Pozostaje jeszcze kwestia kosztów: czy rozwiązania chmurowe są droższe? Czy uczelnie mogą sobie na nie pozwolić?

Dr Paweł Morawski, mający doświadczenia we wdrażaniu różnych rozwiązań IT na uczelniach, zdecydowanie stwierdził, że wysokie koszty są największym mitem pokutującym na temat chmury. Wystarczy spojrzeć chociażby na koszty utrzymania sprzętu, np. serwerów, które trzeba kupić, zasilić, chłodzić itd., a także koszty aktualizowania systemu – w przypadku chmury aktualizacja przebiega samoistnie. Kosztowne dla uczelni jest również zapewnienie bezpieczeństwa. Należy też pamiętać o kosztach wynikających z utraconych danych w przypadku awarii własnej infrastruktury – w chmurze te dane są zabezpieczone.

Z przedmówcą zgodził się Tomasz Olejnik, dodając, że budowanie własnej infrastruktury i własnych funkcjonalności kosztuje ogrom czasu i środków. Czasem nie warto wymyślać koła na nowo, lepiej budować swoją przewagę rynkową korzystając z już dostępnych i sprawdzonych rozwiązań.

Podsumowując spotkanie, Dr Paweł Morawski wyraził opinię, że uczelnie powinny skupić się na kształceniu i dostarczaniu jak najlepszych usług edukacyjnych, a nie martwić się o zaplecze technologiczne. „Nam rozwiązania chmurowe bardzo ułatwiły życie”, podkreślił prelegent.