Na początek wakacji Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało zaktualizowaną listę czasopism naukowych wraz z punktacją. Wprowadzone zmiany pokazują kierunek dokonującej się transformacji polityk publicznych skierowanych do instytucji nauki i pracowników akademickich. Wyraźną tendencją jest zwiększenie liczby punktowanych czasopism z 32679 w 2021 roku do 34318 w roku bieżącym. Szczegółowa analiza dyscyplin i dodanych tytułów wskazuje na dowartościowanie czasopism w języku polskim, najczęściej nie posiadających indeksacji międzynarodowej (np. Scopus lub Web of Science) ani wskaźników wpływu (SNIP lub Impact Factor). W dotychczasowych dyscyplinach naukowych największy procentowy wzrost liczby czasopism w wykazie dokonał się w: naukach o kulturze fizycznej (23%), prawie kanonicznym (22%), naukach o komunikacji i mediach (21%), naukach o polityce i administracji (19%) oraz naukach teologicznych (17%). Docenionych zostało również 9 nowych, wyodrębnionych z poprzednio obowiązującego podziału, dyscyplin naukowych, które łącznie przypisano ponad 50 000 razy do czasopism z zakresu: etnologii i antropologii kulturowej, polonistyki, inżynierii bezpieczeństwa, ochrony dziedzictwa i konserwacji zabytków, biologii medycznej, nauk o rodzinie, stosunków międzynarodowych, biotechnologii oraz nauk o rodzinie. Kolejną generalną tendencją jest podwyższanie punktów przypisywanych czasopismom, będącym już na liście lub nawet wpisanym na nią pierwszy raz. Egzemplifikacją tej tendencji mogą być nauki o zarządzaniu i jakości. Łącznie zwiększyła się liczba czasopism na liście o 212 (5%) Najwięcej czasopism przybyło w grupie najniżej punktowanych (180, a więc wzrost o 13%), które jednak przy przyjętych rozwiązaniach ograniczonej liczby slotów, nie będą odgrywały żadnej roli w ewaluacji naukowej. Ta dokona się wyłącznie dzięki publikacjom wycenianym na 100 i więcej punktów. A tutaj mamy do czynienia z przesunięciami do góry. Najwięcej procentowo przybyło czasopism, którym przypisano 200 i 140 punków (odpowiednio 8% i 6%), niewielki wzrost dokonał się w grupie czasopism za 100 i 70 punktów (około 2%) a jednocześnie spadła liczba czasopism wycenianych na 40 punktów (4%).  Wydaje się, że taka „inflacja punktów” zaowocuje w procesie ewaluacji naukowej wzrostem średnich i progowych wartości osiąganych przez instytucje naukowe w poszczególnych dyscyplinach. Dodatkowo takie zwiększenie liczby czasopism z 200 i 140 punktami, może prowadzić do coraz większych różnic punktowych pomiędzy artykułami naukowymi a monografiami z drugiego progu punktowego i w konsekwencji do dalszej deprecjacji tych drugich.

Kolejna kwestia to problem pozostawienia w wykazie niektórych czasopism ocenianych negatywnie przez środowisko naukowe jako posługujące się nieetycznymi praktykami wydawniczymi. Konsekwencją w przyszłej ewaluacji może być wzmocnienie oceny instytucji i dyscyplin naukowych, które finansują pracownikom akademickim publikacje w czasopismach o wątpliwej reputacji mających, czasem nawet 140 punktów na ministerialnej liście.

Tabela – lista czasopism – zobacz

Reasumując, zmiany w wykazie nie są rewolucyjne, ale wyraźnie wzmacniają czasopisma polskojęzyczne, które nie mają charakteru międzynarodowego. Największe zmiany dotyczą humanistyki i nauk społecznych, a dowartościowanie czasopism w tych obszarach, będzie skutkowało wzrostem średniej punktacji w przyszłej ewaluacji przypisującej jednostkom kategorie naukowe.